
Dumni ludzie ściągają na siebie wielkie zmartwienie.
Dumni ludzie ściągają na siebie wielkie zmartwienie.
Nawet demony mają swój honor - demoniczny honor.
Idziesz albo umierasz, taki jest morał tej opowiastki.
Najstraszniejsza jest zawsze chwila przed początkiem. Potem może być już tylko lepiej.
Siedzę i porządkuję myśli.
Siedzę i próbuję wygładzić ostre krawędzie bólu.
Siedzę.
... dzień bez śmiechu lub dzień bez miłości jest dniem bez życia.
Nieodzownym warunkiem szczęścia jest zachowanie umiaru.
Chyba chodzi mi po prostu o to,
że życie szybko mija.
Coraz szybciej. Czasem zapominam, jaka jest pora roku albo nawet który jest rok. Więc najważniejsze jest wykorzystywanie tego co nam dane. Podejmowanie najlepszych możliwych decyzji. I radość z krótkich chwil, które spędzamy razem.
Dom to wcale nie są ściany
i sufity i podłogi
ale ręce naszej mamy.
Jesteś uosobieniem huśtawki emocjonalnej, a ja miałam dosyć bujania.
Te dwa krótkie słowa są moją manną z nieba.