
Dumni ludzie ściągają na siebie wielkie zmartwienie.
Dumni ludzie ściągają na siebie wielkie zmartwienie.
Dawałam im to, czego pragnęli. Nadzieję. Na miłość, dziecko, zdrowie, szczęśliwą rodzinę, na pieniądze, szacunek w pracy, godną starość, wnuki, dom, ogród, basen, szczęście. Nie wierzyli w Boga. Nie wierzyli w siebie. Nie wierzyli ludziom, z którymi mieszkali pod jednym dachem. Wierzyli tarotowi.
[...] nie pozwól nikomu odebrać sobie dumy z tego, kim jesteś.
Jeśli mnie oszukano, to dlatego, że przez krótką chwilę kochałam.
To wymaga odwagi by się rozwijać i stać się tym, kim naprawdę jesteś.
Tak niewielu ludzi potrafi wznieść się ponad codzienność i przydać jej poezji.
Jest taki dzień, że po prostu, w pewnym momencie, musisz się, kurwa, rozpłakać.
Opozycja musi wygrać te wybory, bo ta obecna władza jest z wielkiego przekrętu
Choroba i uzdrowienie tkwią w każdym sercu. Każda dłoń niesie śmierć i zbawienie.
Strach to nasz grzech pierworodny.
Wnioski? Owszem, są wnioski. Jestem idiotką. To jest wniosek główny.