
(...)"Wiecznosć nie sprawia,że zapomina się o stracie,ona tylko staje się ...
(...)"Wiecznosć nie sprawia,że zapomina się o stracie,ona tylko staje się znosniejsza."
Bóg nie bez przyczyny wystawia nas na próbę i zrzuca na nasze barki smutek.
Dom to wcale nie są ściany
i sufity i podłogi
ale ręce naszej mamy.
Wszystkie te chwile przepadną w czasie jak łzy w deszczu.
Pogoń za szczęściem się kończy. Zawsze bezcelowa, ale dla której warto poświęcić życie.
Niestety, prawda niemal zawsze jest niedowcipna.
Nie można kogoś nienawidzić, jeśli się go najpierw nie kochało.
Wszystkie chwile świata padają trupem, bo właśnie się ocknęły i zrozumiały, że nigdy nie będą takie ważne jak ta.
To dobrze, kiedy człowiek jest wrażliwy, ale wyobrażam sobie, że żyje się wtedy ciężko.
Kocham cię. Będę cię kochał do dnia, w którym umrę. A jeśli po tym jest jakieś życie, to wtedy też będę cię kochał.
Jak cudownie można przysłonić problem emocjonalny udając, że dąży się do perfekcji.