
Lepiej prosić o wybaczenie, niż o pozwolenie...
Lepiej prosić o wybaczenie, niż o pozwolenie...
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy?
- Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.
Gdy w grę wchodzi przeznaczenie, diabli biorą wolność wyboru.
Wygrywa zawsze ten,
kto potrafi kochać i przebaczać...
Strach dzielony z kimś ma nie takie wielkie oczy.
Każde zetknięcie z nim było jak śmierć i ponowne narodziny.
Nie ma cięższej pracy dla osoby aktywnej niż wypoczynek.
Jeśli z czymś nie możesz
walczyć, musisz to polubić.
Żyjemy długo, bardzo długo i pracowicie, w przerwach pomiędzy intensywnymi momentami największego smutku – i także największej radości, żyjemy w ekstatycznych momentach,
lecz pomiędzy nimi trwają epickie przerwy.
W życiu najwięcej jest właśnie tych przerw, które, spragnione może następnej epifanii, lękające się następnej klęski, rozpościerają się między wielkimi i rzadkimi momentami jak łagodny płaskowyż, w wysokich górach. Póki znajdujemy się na płaskowyżu nie umiemy nigdy zgadnąć, co jeszcze się wydarzy, co przyniesie następne gwałtowne uderzenie życia. Nieraz myślimy, że nic się już nie wydarzy, że smutek nigdy się nie skończy. Ale na ogół mylimy się – zawsze przychodzi następny wstrząs,
czasem też następna radość. Zawsze przychodzi
kolejny rozdział, a w nim ukryte skarby –
żyjemy w chwili i w trwaniu.
W życiu, a szczególnie w miłości, nie można odgrywać żadnej roli.
Zobaczysz, jeszcze ci dziś przejdę przez myśl.