
Nic mnie tak nie doprowadza do rozpaczy jak opowiadanie bzdur.
Nic mnie tak nie doprowadza do rozpaczy jak opowiadanie bzdur.
Jak można wrócić do bycia żoną, kiedy jest się czyjąś boginią?
Ale chwilę albo się łapie, albo pozwala jej się minąć.
Życie jest zbyt krótkie, żeby obrażać się o byle głupstwo.
Posiedźmy tu dziś wieczór, choćby nie było nam sądzone nigdy już zasiąść razem.
Umiemy pływać, ale nikt z nas nie jest ognioodporny.
Nie bój się rzeczy, które może nigdy się nie wydarzą.
Dzikie zwierzęta są dużo szczęśliwsze, kiedy nie zdają sobie sprawy, że mieszkają w klatce.
Jeśli nikomu na tobie nie zależy,
to czy jeszcze w ogóle istniejesz?
On jest martwy! Nie życzę sobie martwych na moim cmentarzu!
- Czyli jest pan bibliotekarzem.
Starzec spuścił na chwilę wzrok.
- Wolę określenie depozytariusz wiedzy.