Najgorszym nałogiem jest życie.
Najgorszym nałogiem jest życie.
Świat nie zginął i nie spłonął. Przynajmniej nie cały. Ale i tak było wesoło.
Źle być pijanym w samotności.
Najczęściej ten, którego się szuka, mieszka tuż obok.
- Okay - powiedział, gdy minęła cała wieczność.
- Może "okay" będzie naszym "zawsze".
- Okay - zgodziłam się.
Tłumię strach. Kiedy podejmuję decyzję, udaję, że on nie istnieje.
Bo żyć możesz tylko tym, za co zgodzisz się umrzeć.
Psu, kiedy śpi, Cyganowi, gdy przyrzeka, żonie, gdy płacze – nie wierz.
Kiedyś może znajdziesz coś, dlaczego warto żyć przez całą wieczność.
Każde błoto ma swego diabła.
Człowieka można tylko zniszczyć, nie pokonać.