
W kosztowaniu własnego szczęścia zawsze jest jakiś cień egoizmu.
W kosztowaniu własnego szczęścia zawsze jest jakiś cień egoizmu.
Muszę przestać o nim myśleć, napomina siebie. Przecież to cholernie ogłupiające. Całą głowę okupuje jeden facet, jego ręce, usta, i przód, i tył i tak dalej. Miesiącami człowiek nie pomyśli o niczym sensownym.
Jesteśmy tym bogatsi im więcej rzeczy zbędnych zdołamy odrzucić.
Nie jestem chora, ja tylko wiem że życie nie jest warte życia.
Gwałtownych uciech i koniec gwałtowny.
Przecież ukrywa się tylko to, o czym człowiek wie, że jest złe!
Zazdrość sprawia, że wygadujemy najróżniejsze głupstwa.
Samotność czyni z ludzi geniuszów lub idiotów.
To, że ktoś chce zerwać z kimś kontakt na jakiś czas nie znaczy, że ten ktoś jest dla niego nikim. Czasami jest tak, że znaczy dla niego za dużo, a on nie może sobie z tym poradzić.
Radość kryje się we wszystkim. Trzeba umieć ją wydobyć.
Życie nie daje żadnej gwarancji.