
Najlepszym wyjściem jest nie wchodzić.
Najlepszym wyjściem jest nie wchodzić.
Słodkie życie – jak w Madrycie.
A może szczęście to jest coś, do czego możemy
tylko dążyć. I możemy właściwie nigdy go nie osiągnąć.
Choćby nie wiem co.
Ja nie myślę mózgiem - o nie, bynajmniej. To myśli we mnie mój potwór.
Żaden temat nie jest sam w sobie ani dobry, ani zły dla literatury.
Człowiek zawsze jest odważniejszy, gdy ma widownię.
Ludzie garną się ku sobie, ponieważ wzajemnie siebie się obawiają.
To było szaleństwo, miękkie i łagodne, ale zupełne.
Czasem trzeba odłożyć na bok własne pragnienia, by służyć wyższym celom.
Nie warto płakać nad rozlanym mlekiem.
Czy mnie kochał? Nie. I jeśli popełniłam błąd, to było nim przekonanie, że ulegając mu, zatrzymam go przy sobie. Czy byłam zakochana? Bałam się, że znajdzie sobie inną? Tego rodzaju obrona nic nie znaczy... nawet ja nie widzę w niej sensu.