
Najlepszym wyjściem jest nie wchodzić.
Najlepszym wyjściem jest nie wchodzić.
Co chciałam bym dostać na święta:
PRZYJACIÓŁ, SZCZĘŚCIE, NOWE CIAŁO, WSPANIAŁE WSPOMNIENIA, MIŁOŚĆ, CEL W ŻYCIU, NADZIEJĘ, WIARĘ, SZANSĘ, NOWY POCZĄTEK, SPEŁNIENIE MARZEŃ, PIĘKNO, WOLNOŚĆ, SIŁĘ DO WALKI.
Nic nie pozostaje takie samo. Jedyne, czego można być, w życiu pewnym,to zmiana.
Real wymaga realnej reakcji.
Sentymenty sentymentami, a żreć i chędożyć trzeba
Najdłuższy marsz zaczyna się
od pierwszego kroku.
I chociaż ostatnio straciłem miłość, nie miałem poczucia przegranej.
Zastanawiałam się, dlaczego życie musi być czasem tak bardzo do bani, dlaczego ci, których kocham najbardziej, mnie zawodzą.
Kiedy dzieli się poduszkę dzieli się też tajemnice.
Odnoszę wrażenie, że ludzie, którzy nie myślą zbyt wiele wyglądają młodziej.
Jak mierzyć stratę? Jak liczyć, ważyć, oceniać smutek?