
Próbowała nadać ich śmierci sens.
Próbowała nadać ich śmierci sens.
Teraz, kiedy już mogę umrzeć, warto żyć.
Póki człowiek zdrowy, i woda mu słodka.
Tylko martwe ryby płyną z prądem.
Nowa książka to nowe wyzwanie.
To nie publiczność podąża za nami, tylko my podążamy nieświadomie za publicznością.
Na dworze bambus przesiewa wiatr z odwiecznym, smutnym szumem.
To zabawne, że potrafimy czekać tak wiele lat, aby usłyszeć tak niewiele słów.
Jestem jednocześnie za bardzo i zarazem nie dosyć.
Im szczęśliwsi mogą być ludzie,
tym bardziej są nieszczęśliwi.
Starzy ludzie zazwyczaj cierpią co najmniej na dwie przypadłości: artretyzm i głupotę. Nie można ich winić za żadną z nich.