
Prawdziwą miarą człowieka, jest jego zachowanie w obliczu śmierci.
Prawdziwą miarą człowieka, jest jego zachowanie w obliczu śmierci.
Są takie noce, przyjacielu, kiedy świat się kończy.
Świat odchodzi i zostawia nas z rozszerzonymi źrenicami i bezradnie opuszczonymi rękoma.
W naturze człowieka leży pakowanie się w kłopoty.
Człowiek nie wie, czym jest pragnienie, dopóki się nie napije.
Wartość zależy od okoliczności. Woda jest cenniejsza niż złoto dla kogoś kto umiera z pragnienia. Dla tego kto tonie woda nie ma żadnej wartości jest źródłem kłopotów.
Nnieobecność może stać się dręczącą obecnością, jak uszkodzony nerw.
Wielka miłość zawsze kończy się tragicznie.
Nie warto być dobrym, bo dobroć to uległość, a uległość jest tożsama ze słabością.
Zostaje Ci wzruszenie ramion - pamiątkowy gest po tym, że umieliśmy latać.
Wszystkie zwierzęta są równe, ale świnie są równiejsze
Nic nie porusza się szybciej od światła, może z wyjątkiem złych wieści, ale one kierują się własnymi, szczególnymi prawami.