To delikatny wstęp do czucia się najgorzej w życiu.
To delikatny wstęp do czucia się najgorzej w życiu.
Człowiek jest, jak się wydaje, skazany na to, by czynić więcej złego niż dobrego. Miłość bliźniego zalicza się do najwyższych ideałów na ziemi (Wilm Hosenfeld).
[...] ludzkość zszarzała i zgłupiała w tej cywilizacji, której rozkazy bezmyślnie powtarza: ludzie w zadziwiający sposób zaczęli się do siebie upodabniać, w strojach, w rozrywkach, w stylu życia i także w sprawach duchowych.
Nie sposób odwołać przykrych słów, choćby się ich potem żałowało.
Nigdy nie płacz po niczym, co nie może zapłakać po tobie.
Ten, kto nie zna języków, jest kaleką.
Trudne sprawy stają się tylko trudniejsze, kiedy się je odkłada.
Chciałem zmartwychwstać, wobec tego musiałem się najpierw zabić.
Co tak nadzwyczajnego jest w tym, co sprawia pozory zwyczajności?
Miasto było z papieru, ale nie wspomnienia.
Niektórzy tylko śnią o sukcesie,
podczas gdy inni wstają rano
i ciężko na niego pracują.