Nie było nic innego do roboty. Stworzyć coś i umrzeć.
Nie było nic innego do roboty. Stworzyć coś i umrzeć.
Rozkazywano mi jak psu i jak pies posłuchałem
Zostałam więźniem własnego umysłu - a było to naprawdę przerażające miejsce.
Bo ja jestem kolekcjonerem wyzwań, rzeczy, które się wydarzą i nie przywiązuję wagi do spraw, które minęły. Mam słabą pamięć.
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
Najtrudniej jest wybaczyć samemu sobie.
... nie trzeba magii, by pokierować czyimś sercem. Serce radzi sobie samo i rzadko wybiera najłatwiejsze drogi.
Można mieć poczucie, że się tonie, nawet jeśli w zasięgu wzroku nie ma skrawka wody.
Słowa mają wielką moc.
Zawsze spóźniamy się z życiem. Czas nie daje drugiej szansy. Życie rozgrywa się od razu na czysto.
To, że musisz zajmować się wielkimi sprawami, nie znaczy przecież, że te małe się nie liczą.