
Mogą się uratować, ale śmierć i tak ich dosięgnie.
Mogą się uratować, ale śmierć i tak ich dosięgnie.
Nie musimy akceptować cudzych przekonań... ale musimy akceptować prawo innych do ich posiadania.
Każdy w końcu dostaję to, na co zasłużył.
To pewne, jak to, że woda jest mokra, dni długie, a przyjaciel zawsze w końcu cię zawiedzie.
Przyszłość ma władzę nad teraźniejszością.
Zapytałam dziecko niosące świeczkę:
- Skąd pochodzi to światło?
Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął.
- Powiedz mi, dokąd teraz odeszło - odparł. - Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi.
Chłodny i rozkoszny, migocący cień gałęzi. Czasami myślę,
że właśnie po to żyję, dla takich pięknych, wspaniałych chwil.
Sama czuję się bezpieczna. W samotności ból jest mniej intensywny.
Pól księżyca gdy się uprawia białą, pełnia dla czarnej.
Zło nigdy nie znajdzie spokoju. Może zatriumfować, ale spokoju nigdy nie znajdzie.
Płacze matka z córką. Płacze ciocia z bratanicą. Płacze ofiara z ofiarą. Płacze ocalała z ocalałą.