Jeżeli wygram, wszyscy uznają mnie za geniusza. Jeżeli przegram, będę ...
Jeżeli wygram, wszyscy uznają mnie za geniusza. Jeżeli przegram, będę wariatem. Tak pisze się historię.
Ludzkość! Jakaż ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia... kogoś innego!
A to pisanie do Ciebie przypomina dłubanie patykiem w nieskończoności.
Przecież my wszyscy jesteśmy sobie zupełnie obcy.
Róż było w tym wszystkim niewiele, głównie kolce.
Nie sposób jednak zaczynać od nowa. Tylko niemowlę może zacząć całkiem od początku.
Niech wam wystarczy wierzyć, że tak jest, a nie dociekać, dlaczego jest.
Nie pytaj, to cię nie okłamię.
Ku czemu idziemy? A mnie się zdaje, że do niczego nie idziemy. Zawsze tylko jesteśmy w drodze.
I to jest tylko we mnie, czego nie ma.
Zwątpiwszy w miłość i cnotę, zostaje jeszcze rozpusta.