
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, ...
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.
Serca są kruche. I nawet kiedy człowiek zdrowieje, już nigdy nie jest taki jak wcześniej.
Powiadają, że nie uda ci się zaprzyjaźnić z sokołem, jeśli sam nim nie jesteś: samotnym, przelotnie tylko goszczącym na tej ziemi, pozbawionym przyjaciół i potrzeby ich posiadania. Sokół nie spłaca moralnych długów.
Życzę ci abyś był otoczony ludźmi, którzy potrafią darzyć cie miłością, nie odbierając samotności.
Nieszczęścia lubią chodzić parami, a szczęście woli chodzić samo.
Mamże ci ja lustro plastikowe, pójdę i trzasnę nim bydlę po głowie.
Nie mogę sobie zdać sprawy, co się ze mną stało, czy w istocie jestem nienormalny, czy po prostu zboczyłem z wytkniętej drogi i szaleję (...).
Bóg mówi do chłopa rosyjskiego: - Dostaniesz wszystko czego chcesz, ale wiedz, że czegokolwiek zażądasz i dostaniesz, twój sąsiad dostanie dwakroć tyle. Czego chcesz?
Chłop mówi: - Panie Boże,
wyłup mi jedno oko!
Wzbogacaj raczej swoje ciało we wrażenia, serce w uczucia, a umysł w wiedzę niż swoje życie w przedmioty.
Nadzieja to jedynie inne oblicze pożądania.
-Jeśli przez "stanie nad grobem" masz na myśli umieranie,to owszem - powidział. - Zostały mi jakieś dwa lata życia, trzy jeśli będę miał szczęście. Przynajmniej tak mówią.