
Samotność utkana jest ze wspomnień.
Samotność utkana jest ze wspomnień.
Macierzyństwo budzi w większości kobiet to, co najlepsze.
Że słońce wstaje, to pewne.
Niepewne jedynie jest to, czy
my wstaniemy, aby je powitać.
Nie ma czegoś takiego jak nowy początek, trzeba żyć ze świadomością popełnionych błędów.
Czymże jest życie, jeśli nie pasmem natchnionych szaleństw?
Największe poświęcenie to życie za życie.
Ani drogi do nieba, ani bramy do ziemi.
Uczyć się, znaczy stać się znośnym dla samego siebie.
Samotność - jakaś ty
przeludniona.
Te dwa krótkie słowa są moją manną z nieba.
Nie rozumiem, jak to się dzieje, że wszystko się tak gwałtownie zmienia, że kolejne warstwy naszego życia grzęzną pod następnymi. Nie wiem, ile tak można wytrzymać. Kiedyś pewnie wszyscy wybuchniemy.