To było moje życie. Przejście z błogosławionego spokoju do lekkiego ...
To było moje życie. Przejście z błogosławionego spokoju do lekkiego chaosu czyhającego na każdego, teraz nawet na mnie.
To, co ma się zdarzyć i tak się zdarzy, nieważne co zrobicie. Więc – po prostu... zatrzymajcie wszystkie wspomnienia. Bo mogą być gorsze. Ale i lepsze. Wszystko się wyrówna, prędzej czy później, bo nie ma rzeczy, które się nigdy nie zdarzą, są tylko takie, które się jeszcze nie zdarzyły.
Ten śmiech będzie tryumfem naszej szczerej sztuki nad naszym kłamanym życiem.
Człowiek nie wie, czym jest pragnienie, dopóki się nie napije.
Czasami czuje się bardzo skomplikowana dla samej siebie.
Nie odrzucaj życia tak po prostu. Cokolwiek zrobisz, niech twoje życie ma znaczenie.
Jest strach słowotoku i jest strach milczenia, a ten drugi nieporównywalnie głębszy, bo już bezmyślny, zwierzęcy, całkowicie ulegający beznadziei chwili.
Głupie pomysły zawsze się mszczą
Nieraz trudno jest pokochać coś lub kogoś, gdy nie widzi się w nim żadnego odbicia siebie.
Jeśli świat dzieli się na widzących i niewidzących, zawsze wybiorę widzenie.
Tylko takie miasta są coś warte, w których można się zgubić.