
To było moje życie. Przejście z błogosławionego spokoju do lekkiego ...
To było moje życie. Przejście z błogosławionego spokoju do lekkiego chaosu czyhającego na każdego, teraz nawet na mnie.
Życie nie jest tym, co nam się przydarza, lecz tym, jak na to zareagujemy.
Zabił się, bo kochał życie.
Uczą nas dziesięciu przykazań, a potem posyłają na wojnę.
To boli kochać kogoś i wiedzieć,
że się go nie może mieć.
Każdy z nas potrzebuje podtrzymującej psychoterapii, jaką jest przyjaźń.
A właściwie, co ja niewłaściwego zrobiłem?
Tak naprawdę nie pozwalałam sobie na to, by kogokolwiek pokochać, gdyż bałam się, że zostanie mi odebrany.
Nie ma powrotu, więc równie dobrze możemy żyć dalej.
Garbaty nigdy nie widzi swojego garbu.
Ponad gór omglony szczyt
Lećmy, zanim wstanie świt,
By jaskiniom, lochom, grotom
Czarodziejskie wydrzeć złoto!