Podobno nic nie trwa wiecznie, ale ja mocno wierzę w ...
Podobno nic nie trwa wiecznie, ale ja mocno wierzę w to, że czasami miłość trwa nawet wtedy,kiedy ukochana osoba odejdzie.
Im więcej widzę,
tym mniej rzeczy
jestem pewien.
Nie ma znaczenia, co daje nam wszechświat. Ważne jest to, co my mu oferujemy.
Ale właśnie o to chodzi. Kiedy kochasz nie masz wyboru.
Takie właśnie jest życie - jedno wielkie kłamstwo. Iluzja, w której wszyscy odwracają wzrok i udają, że nie istnieje nic nieprzyjemnego, nie ma goblinów w ciemnościach, nie ma upiorów w duszy.
To jak widzę świat i jak go opisuję, niekoniecznie pokrywa się z tym, jak go widzą inni.
Niewiele trzeba, by panować nad porządnymi ludźmi. Bardzo niewiele. A nad przestępcami
w ogóle nie da się zapanować. Jeśli nawet
jest inaczej, nigdy o tym nie słyszałem.
Gdzie jesteś? Tutaj. W jakim czasie? Teraz. Kim jesteś? Tym momentem.
Ludzie nigdy nie czynią zła w tak szerokim zakresie i z takim zapałem jak wtedy,gdy robią to z przekonań religijnych.
Gdy kogoś kochasz, nie przeliczasz tej miłości na uczynki. Nie licytujesz: ja dałam tyle, ty dałeś tyle. Po prostu ofiarujesz, nie myśląc o zapłacie.
Nie potrzebuję niczego od nikogo.