
Spędzasz całe życie, stając się Bogiem, a potem umierasz.
Spędzasz całe życie, stając się Bogiem, a potem umierasz.
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi.
Jak się człowiek śpieszy,
to się diabeł cieszy.
Nawet demony mają swój honor - demoniczny honor.
Na tych, którzy chcą widzieć, czeka świat.
Nocą wszystko jest płomienne: gwiazdy, myśli i łzy.
Strach jest wytworem wyobraźni. To kara, cena, jaką płaci się za wyobraźnię.
Chcę być ptakiem, móc odlecieć.
Żeby nie ten „dech”, toby człowiek zdechł.
Kiedy się wiele z życiu wycierpiało,każde dodatkowe cierpienie jest jednocześnie czymś nie do zniesienia, i błahostką.
Czasami powstrzymanie się od działania wymaga więcej siły niż działanie.