Widzisz, dajesz się złapać przeszłości i stajesz się bezużyteczny w ...
Widzisz, dajesz się złapać przeszłości i stajesz się bezużyteczny w teraźniejszości.
Miłość jest beznadziejna. Znam takich, których miłość wciąż rani. Zakochują się z prędkością światła, zdobywają wiele doświadczeń, ale wciąż ktoś na nowo łamie im serce.
Piękno i brzydota stają się tym samym, gdy zamkniesz oczy.
Wszechświat jest bardzo wielki. Starczy w nim miejsca na całą masą ludzi, z których każdy będzie miał rację, chociaż nie zgodzi się z żadnym innym.
Wiedza i prawda od dawna już przestały być naczelną troską intelektualisty – zastąpiła je troska o to po prostu, żeby się nie dowiedziano, że on nie wie.
W gruncie rzeczy nic nie przeżyła, ale przemarzyła...
Życie zawsze biegnie drogą, którą sobie wybrało, wszystko jedno, co zrobisz.
Świat jest taki wielki i tak łatwo się w nim zagubić…
Może pewnego dnia uświadomisz sobie, że wszystko, czego z taką pewnością oczekiwałeś, wszystko co zostało ci obiecane, po prostu się nie zdarzy. Wiesz, że nadszedł czas, by podnieść ręce do góry, poddać się, odsunąć. Życie dobiegło końca, teraz kolej na kogoś innego.
Stabilizacja motylka to szpilka.
Miłość i logika są jak słońce i księżyc. Kiedy jedno wschodzi drugie zachodzi...