
Każdego dnia życia bądźcie zawsze pewni, o co walczycie.
Każdego dnia życia bądźcie zawsze pewni, o co walczycie.
Przecież pan się budzi tylko po to, żeby sprawdzić na zegarze ile jeszcze panu zostało do zaśnięcia.
Ludzie są łasi na pieniądze bardziej, niż wygłodniały miś na plaster miodu.
Nikt nie zasługuje na drugą szansę.
Im więcej widzę, tym mniej rzeczy jestem pewien.
To dobrze, że jest miłość. Jest lepsza od nadziei. Nie umiera. Zostaje.
Pan Bóg ma zawsze szanse w ciężkich czasach.
Zacząłem liczyć durni, którzy mnie mijali.
W ciągu 2 i pół minuty naliczyłem 50,
po czym skręciłem do najbliższego baru.
Obejmuję ją. Jest mi niezręcznie i od razu czuję, że jestem gdzieś, gdzie nie pasuję.
Drogą wiodącą do nieba nikt nie dąży, a choć piekło nie ma bramy, wszyscy doń szturmują.
- Okay - powiedział, gdy minęła cała wieczność.
- Może "okay" będzie naszym "zawsze".
- Okay - zgodziłam się.