Nasze oddechy nieustannie się całowały.
Nasze oddechy nieustannie się całowały.
Rodzina jest nadzieją przyszłości.
Wszystko już wiemy o narodzinach człowieka, ale o śmierci nadal nic.
Jesteśmy świadomymi swych czynów dorosłymi i to, co robimy za zamkniętymi drzwiami, jest wyłącznie naszą sprawą.
W głębi zimy zrozumiałem w końcu, że jest we mnie niezwyciężone lato.
Czas przeznaczony na rekonesans nigdy nie jest stracony.
I ja tam byłem, miód, piwo piłem, bo każda stara baśń tak się przecie kończyć powinna.
Z dnia na dzień coraz mocniej utwierdziłem się w przekonaniu, że jesteś mi przeznaczona.
Bo przeszłość określa teraźniejszość.
Wierzyć w coś to jedno, ale usłyszeć, że tak jest, to zupełnie co innego.
Ufność niewinnych jest największym darem dla kłamcy.