
Nasze oddechy nieustannie się całowały.
Nasze oddechy nieustannie się całowały.
Co mnie nie zabije... Lepiej niech zacznie uciekać.
Lecz nie ma na świecie nic równie okrutnego, jak poczucie opuszczenia wywołane tym, że nie ma się na co czekać.
– Halo, słucham?
– Halo, Kazik?
– Nie!... Nie, Kazik! Jola.
– Przepraszam, pomyłka.
– To po co pan dzwonił?!
– To po co pani podnosi słuchawkę?
Wybierając zwątpienie jako filozofię życia to tak, jak wybierać bezruch jako sposób przemieszczania się w przestrzeni.
Świat nie jest instytucją
zajmującą się spełnianiem życzeń.
To, że musisz zajmować się wielkimi sprawami, nie znaczy przecież, że te małe się nie liczą.
Cóż, gdyby nie było to tak bezdennie głupie, powiedziałbym, że to nawet sprytny pomysł.
Gdy się kogoś kocha,
to kocha się całego człowieka,
takiego, jaki jest, a nie takiego,
jakim by się go mieć chciało.
Więcej wiary, a jeśli to nie pomoże, więcej drinków.
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.