
Armia, małżeństwo, kościół i bank: oto czterech Jeźdźców Apokalipsy.
Armia, małżeństwo, kościół i bank: oto czterech Jeźdźców Apokalipsy.
Nie można poważnie planować przyszłości, odrzucając przeszłość.
Kobieta musi mieć w sobie to coś, mówił, swoją tajemnicę, wtedy dopiero jest warta zachodu.
Czasem trzeba coś poświecić,
goniąc za snem…
Nie mów hop, póki nie przeskoczysz.
Zapas biedy nie uczyni.
Syty głodnego nie zrozumie.
Ten, kto zaniedbuje i upokarza dzieci, zabija w nich zaufanie, nadzieję i wiarę w jakąkolwiek przyszłość.
Miłość jest bezsennością, która budzi nas ze snu życia.
Najstraszniejsze są równania z wiadomą, której nie chcemy przyjąć do wiadomości.
Gdzie jest wola, jest i wyjście.