
(…) niezwykłość wydarzenia nie świadczy o tym, że nie może ...
(…) niezwykłość wydarzenia nie świadczy o tym, że nie może ono zaistnieć.
I chociaż ostatnio straciłem miłość, nie miałem poczucia przegranej.
"- Kocham ją tak, że kiedy mnie zapewniła, że bedzie z toba szcześliwa, przysiagłem sobie, że nigdy więcej nie wspomnę o swojej milości, nigdy nie okazę jej słowem ani gestem, żadnym uczynkiem czy mową, nie zakloce jej szczescia (...). Moje uczucia sie nie zmieniły, ale tak bardzo zależy mi na niej i na tobie, że nawet nie wspomnę o tym co właśnie odkryłeś - Słowa wylewały się z jego ust. Nie było powodu, żeby je powstrzymywac. Jeśli przyjaciel mial go znienawidzic, niech znienawidzi go za prawdę, a nie za kłamstwo. "
Ślepym w miłości ciemność jest najmilsza.
Lepiej być o trzy godziny za wcześnie niż o minutę za późno.
Czasu nie można dostać. Ale można go dzielić.
Życie nie było po to, by rozpaczać nad tym, co się straciło. Było po to, by się cieszyć tym, co się miał,o niezależnie od tego, jak długo miało się to mieć. O ile zawsze straszne było stracić kogoś drogiego, daleko bardziej straszne, było nigdy go nie mieć.
Miłość była rodzajem cudownego strachu.
Niewiele jest powodów, żeby mówić prawdę, za to jest ich bez liku, żeby kłamać...
Jak żyjesz? Jeśli tak samo jak ja, to serdecznie ci współczuję.
Czuję się jak ktoś pobity od środka na śmierć, nie jak ktoś żywy, ale jak nie-trup.