
Choroba nie pyta się człowieka, czy może go zaatakować!
Choroba nie pyta się człowieka, czy może go zaatakować!
,Pewnego dnia przyjdę do domu, będę rozmyślać nad sobą, użalać się. Przypomnę sobie o tobie i napiszę list oznaczony czerwonym serduszkiem będzie w nim napisane dlaczego to zrobiłam i jak cię mocno kochałam.koperta z serduszkiem będzie leżała na łóżku a obok niego czarna koperta dla rodziców napisze w nim jak bardzo ich kochałam i słowo przepraszam. Zostawię wszystko, pójdę do łazienki z poduszką, mówiąc rodzicą że idę się kąpać, wejdę do wanny, wezmę z kieszeni żyletkę i tabletki, zażyję tabletek i się potnę, zostanę już sama bez żadnych problemów, bez smutku, a na poduszce napis przepraszam z krwi..."
Odpowiedzi nigdy nie zjawiają się z okrzykiem Eureka!
Źle się w marcu urodzić, bo trudno takiemu dogodzić.
Jeszcze nigdy tak odległy nie był dla mnie Bóg
Jeszcze nigdy tak ogromnie nie zabrakło sił
By wyrazić jaki ból, by opisać jaki podły czuję wstyd
Miłość przychodzi nieproszona.
Gdy ktoś na ciebie czeka, masz nadzieję.
Najlepszym odpoczynkiem jest sen, czemuż więc więc tak boisz się śmierci, co nie jest niczym więcej.
Śmierć nie jest przeciwieństwem życia, a jego częścią.
Zawsze krzycz to co inni, taka jest moja zasada. Tylko ona gwarantuje bezpieczeństwo.
Nikt nie jest za stary na marzenia, tak jak marzenia nigdy się nie starzeją.