
Choroba nie pyta się człowieka, czy może go zaatakować!
Choroba nie pyta się człowieka, czy może go zaatakować!
(...) myślimy, że idziemy naprzód, ale wracamy, cofamy się, nie wiadomo czy wchodzimy, czy wychodzimy.
Świat dzieli się na dwie połowy, w jednej z nich jest nie do życia, w drugiej nie do wytrzymania.
Musiałem zostawić jego los i towarzyszyć mojemu.
Bo o marzenia, choć z początku wydają się nieosiągalne, trzeba walczyć.
Układ przypadków to właśnie przeznaczenie.
Jak się coś robi, to trzeba to robić naprawdę, a nie ściemniać. Jak jarasz, to jaraj poważnie, a nie tam, wieczorkiem do winka.
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.
Wiele razy tak sobie myślałam: 'Nie chcę, żeby ludzie mówili, że jestem ładna. Chcę być tylko zwyczajną dziewczyną i jak wszyscy inni mieć przyjaciół'.
Starałem się tak żyć, abym w godzinie śmierci mógł się raczej cieszyć, niż lękać.
Boże, nie daj mi osądzać tego lub mówić o tym, czego nie wiem i nie rozumiem.