
– Halo, słucham? – Halo, Kazik? – Nie!... Nie, Kazik! ...
– Halo, słucham?
– Halo, Kazik?
– Nie!... Nie, Kazik! Jola.
– Przepraszam, pomyłka.
– To po co pan dzwonił?!
– To po co pani podnosi słuchawkę?
Gdy nie kwitną ci jabłonie, nie jest to wina słońca.
I to wszystko bez najmniejszej kropelki rumu.
Niech na twym niebie nie będzie chmur, a jeśli będą, to niech mają kolor i zapach róży.
Jestem zbyt nieszczęśliwa, żeby płakać.
Każdy ma dane od Boga prawo do własnej głupoty.
Starość zawsze przychodzi znienacka - zauważył Stone cierpko - i dopiero kiedy przyjdzie nie da się jej nie zauważyć.
Nawet ty musisz przyznać, że twoje pragnienie śmierci jest nieco ekstremalne.
Odwieczne pragnienie by zjeść całe niebo i wypić gwiazdy...
Niekiedy trzeba się zgubić, by potem się lepiej odnaleźć.
Raz wyszłaś za mąż na złość, a raz dla pieniędzy. Czy myślałaś kiedyś o wyjściu za mąż dla przyjemności?