Miłość ma zawsze w sobie coś z cudu.

 Skoro moje ziemskie życie musi się skończyć, niech skończy się obietnicą. Niech kończy się nową nadzieją.

 Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu.

 Władza to nie parasol, który stawia się w kącie, gdy deszcz przestał padać.

 Śmiech zapala światło w jego oczach.

 Jak żyjesz? Jeśli tak samo jak ja, to serdecznie ci współczuję.

 Dotyk jej dłoni nadal przypomina muśnięcie anioła.

 Całe zło pochodzi od żywych. Martwi są nastawieni pokojowo.

 Bywają wielkie zbrodnie na świecie, ale chyba największą jest zabić miłość.

 Nie zmusisz szczęścia, żeby ci sprzyjało.

 Dziwnie wiedzieć, że niebo mamy to samo, a cała reszta jest zupełnie inna.