Kiedy my się załamujemy, wszystko się załamuje.

 Miałam wrażenie,ż e ci dwaj bawią się w przeciąganie liny. A ja byłam liną.

 Co za świat, miły Boże, już nawet skurwysyństwo nie popłaca.

 Nie miał nic, ale to już było coś, a teraz mu to odebrano.

 Patrząc, jak wychodzi, czuję ból.
Nie w głowie.
Gdzie indziej, gdzieś głębiej.
Bliżej serca.

 Bo najpierw nie widzisz jej wcale, a potem zaczynasz widywać co dzień.

 Żaden mężczyzna nie jest rozsądny, gdy chodzi o kobietę, której pożąda.

 Nadzieja jest kieszenią pełną możliwości.

 Kiedy dwoje ludzi jest w głębi serc jednością, razem pokonają nawet moc żelaza i brązu.

 Tu są żywi ,ale już umarli.

 Nie potrzebuję niczego od nikogo.