
Nie karze się posłańca za to, że przynosi złe wieści.
Nie karze się posłańca za to, że
przynosi złe wieści.
Ten, kto naprawdę umie żyć, zaczyna dzień od uśmiechu.
Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji.
O, jak pełen cierni jest ten świat nasz powszedni.
Rzadkie widywanie ludzi pozwala przypisywać im wszystkie możliwe doskonałości.
Każdy człowiek ma trzy życia w sobie: jedno, po którym płacze, drugie, w którym żyje
i stęka, trzecie, którego się spodziewa.
Zło nie czeka na zaproszenie. Zło wypatruje okazji.
Lubię ten stan. Unosić się w nicości, zbyt senna, by myśleć, zbyt rozbudzona, by śnić. Po prostu się unosić.
Jeśli ludzie o czymś nie rozmawiają, to może oznaczać dwie rzeczy: albo to nic nie znaczy, albo znaczy wszystko.
Najpierw uśmiechy, potem kłamstwa. Dopiero potem kule.
Wystarczy tak mało, niedostrzegalny powiew wiatru, by sprawy lekko się przesunęły i to, za co jeszcze przed chwilą człowiek gotów był oddać życie, nagle ukazuje się jako pozbawiony treści bezsens.