
Nieszczęście nauczyło mnie jednego - uciekłam się do czytania, aby ...
Nieszczęście nauczyło mnie jednego -
uciekłam się do czytania, aby zapomnieć
o tym, co mnie nęka i otacza...
Jeżeli jesteśmy do czegoś przyzwyczajeni, sądzimy, że nam się to sprawiedliwie należy. Postęp nie ma większego wroga niż przyzwyczajenie.
Niebezpieczeństwo jest ciche. Nie usłyszysz, gdy nadleci na szarych piórach.
Ludzie będą gadać i wszystko rozgrzebywać. Człowiek nie pochodzi od małpy, tylko od kury.
Nie ma nic, co kiedykolwiek brałbym na serio. Jedyne co biorę na serio, to mój konflikt ze światem.
Przyzwyczajasz się do kogoś,
zaczynasz go nawet lubić
a potem on odchodzi.
W końcu wszyscy odejdą.
Nie, nie żałuję niczego, poza tym, że się urodziłem: zawsze uważałem, że umieranie to rzecz nużąca i długa.
Nadzieja tego świata wykrwawia się z lufy karabinu.
Cień jest dowodem na to, że istnieje światło. Nie zawsze trzeba się bać cienia.
Za samą przynależność do PO powinno się trafić do więzienia
I kiełek najmniejszy dowodzi,ze śmierć naprawdę nie istnieje.