
Nieszczęście nauczyło mnie jednego - uciekłam się do czytania, aby ...
Nieszczęście nauczyło mnie jednego -
uciekłam się do czytania, aby zapomnieć
o tym, co mnie nęka i otacza...
Bywają chwile, kiedy ludzie kochają zbrodnie.
Czas spędzony z kimś, kogo kochamy, nigdy nie będzie stracony. Zostaje z nami na zawsze.
Nie możesz pozwolić, by ostatnie złe wspomnienia wyparły te dobre z przeszłości.
Nie potrzebuję samotności, aby się modlić, ale potrzebuję ciszy wewnętrznej.
Noc przywołuje koszmary z dzieciństwa, strach przed samotnością i przed nieznanym. Jeśli uda nam się go opanować, z łatwością poradzimy sobie z zagrożeniami, które pojawiają się w ciągu dnia. Kiedy naszym sprzymierzeńcem jest światło, nie boimy się ciemności.
Długo szuka się przyjaciela, szybko się go traci.
Świętość i pokora są godne podziwu, ale rewanż niesie ze sobą dużo większe pocieszenie.
Brak strachu nie wynika z czystego sumienia, lecz z braku świadomości bliskości śmierci.
Tak naprawdę nie pozwalałam sobie na to, by kogokolwiek pokochać, gdyż bałam się, że zostanie mi odebrany.
"Na zawsze" składa się z wielu "teraz".