Żeby przetrwać, trzeba znaleźć coś, dla czego warto umrzeć.

 Masz kogoś przez jakiś czas, a potem w jednej chwili już nie masz.

 Zawsze przy mnie,
lecz nie ze mną.

 To własne wspomnienia, nie duchy, nawiedzają ludzi.

 Kobiety łakną bajki.

 Chleb otrzymywany z łaski jest bardzo gorzki.

 Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam.

 To, czego się boję, jest niczym w porównaniu z tym, na co czekam.

 Lubię ten stan. Unosić się w nicości, zbyt senna, by myśleć, zbyt rozbudzona, by śnić. Po prostu się unosić.

 Czasami trafiasz na książkę, która przepełnia cię dziwną ewangeliczną gorliwością oraz niezachwianą pewnością, że roztrzaskany na kawałki świat nigdy już nie będzie stanowił całości, dopóki wszyscy żyjący ludzie jej nie przeczytają. Ale są też dzieła takie jak to, o których możesz opowiadać innym, książki tak rzadkie i wyjątkowe, i twoje, że dzielenie się nimi wydaje się niemalże zdradą.

 ,, Nie żałuj umarłych, Harry, żałuj żywych, a szczególnie tych, którzy żyją bez miłości"