Miłość naprawdę jest niebezpieczna, nie jest żartem , nie jest ...
Miłość naprawdę jest niebezpieczna, nie jest żartem , nie jest kwiatem, nie jest aniołem.
Och, historia... To przecież w przeszłości.
Mamo! Stałaś przy mnie w nocy gdy płakałam.
Byłaś przy mnie, gdy o pomoc wołałam.
Dałaś mi przyjaźń najpiękniejszą, najtrwalszą.
Dałaś mi miłość wyrzeczeń wartą.
Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?
"Podobnie jak w stanie embrionalnym nie ulegając wpływom byłem posłuszny jedynie samemu sobie i przeglądając się w wodach płodowych nabierałem szacunku do siebie, tak teraz wsłuchiwałem się krytycznie w pierwsze spontaniczne wypowiedzi rodziców pod żarówkami. Miałem wyczulone ucho. Choć można było nazwać je małym, odstającym, zalepionym od biedy ślicznym, zachowywało jednak każde z tych tak dotąd dla mnie ważnych , bo stanowiących pierwsze wrażenia zdań. Więcej jeszcze: wszystko, co pochwyciłem owym uchem, oceniałem natychmiast maleńkim mózgiem i po rozważeniu tego, co usłyszałem, postanowiłem to i owo przyjąć - tamto zdecydowanie odrzucić.
Wczoraj do ciebie nie należy.
Jutro niepewne… Tylko dziś jest twoje.
Czym właściwie jest życie, w którym smutki i radośc tak dziwnie splatają się w jeden wspólny los.
Największym skarbem człowieka są myśli jego serca.
Módl się o cuda, ale kapustę sadź!
Kocham go tak bardzo, że to aż boli.
Słowa wypadają mi z ust bez spadochronów.