
Twarz jak uśmiechnięta, nieruchoma maska. Co dzieje się pod tą ...
Twarz jak uśmiechnięta, nieruchoma maska. Co dzieje się pod tą maską – to nasza sprawa.
...trzeba w życiu umieć podjąć ryzyko i korzystać z okazji.
Okazje są jak wschody słońca. Jeśli czeka się zbyt długo, można je przegapić.
Zaczynam pojmować, że jedno życie to zdecydowanie za mało.
Duszy nie da się rozdzielić na dwoje i dwóch dusz nie da się połączyć w jedną. Dusza jest jednostką niepodzielną czyli monadą.
Kiedy boisz się, przynajmniej wiesz, że żyjesz.
Dopiero gdy utraci się jeden z posiadanych darów, zaczyna się doceniać i dostrzegać pozostałe.
Miłość to czuwanie nad czyjąś samotnością.
Ale nie w tym rzecz, żeby być bez strachu. To niemożliwe. To nauka, jak kontrolować strach i jak być od niego wolnym, w tym sęk.
Co więc miałem robić?!
Wypiłem szklankę wina i dziwiłem się.
Politycy wreszcie, jak to politycy, nie znali się na niczym.