
Pierwsza miłość to taka słodka udręka.
Pierwsza miłość to taka słodka udręka.
Bele kogo nie dymam
autografu nie daje nie robie z siebie gwiazdy. i ...ziom nie pisze bajek
Bohaterowie mają to do siebie, że ich moc wzrasta w miarę powtarzania opowieści.
To niesamowite, tuż po zakochanych nikt nie przejawia większej ufności od rodziców.
Lekcja od gwiazdy rocka: Jeśli
twoja gitara nie stroi, też śpiewaj
fałszywie, byle razem z nią.
Jestem echem tego, co było kiedyś.
- Gdzie byłaś?
- Daleko stąd.
- To jedno z moich ulubionych miejsc.
Ludzie zazwyczaj nie mają pojęcia,
jak bardzo się starasz i jak bardzo
ci zależy, dopóki nie przestaniesz.
I to wszystko bez najmniejszej kropelki rumu.
Tak się właśnie tyje, mało głodny, a żre z łakomstwa.
Ostatnio śmieję się coraz częściej. Tak, na pewno mi odbiło.