
Nie widziałam już nic prócz ciemności.
Nie widziałam już nic prócz ciemności.
Lepiej zaryzykować pocałunek i parę razy dostać po twarzy, niż w ogóle zrezygnować.
„- Tris, dlaczego mnie nie zastrzeliłaś?
- Nie mogłam. To byłoby tak, jakbym zastrzeliła siebie.”
Nieważne jak mocno bijesz,
ale jak dużo jesteś w stanie znieść i nadal iść do przodu.
Tak powstaje zwycięzca!
Może kiedy wszystko zostało już powiedziane i przesądzone, chcę się łudzić, że jestem człowiekiem.
A tak przy okazji, ubóstwiam Cię... w przerażający i niebezpieczny sposób.
(...) ludzi zbliżają nie tylko wspólnie rozwiązane sprawy ale i te wspólnie spartaczone.
Nie jestem przyzwyczajony do tego, że mnie kochasz.
Od tego są zderzaki, żeby się zderzać.
Niszczenie jest znacznie łatwiejsze od tworzenia.
W blasku życia zawsze towarzyszą nam cienie śmierci.