
Bo są dwa rodzaje bólu, Oskarku. Cierpienie fizyczne i cierpienie ...
Bo są dwa rodzaje bólu, Oskarku. Cierpienie fizyczne i cierpienie duchowe. Cierpienie fizyczne się znosi.
Cierpienie duchowe się wybiera.
Nosimy grymasy śmiejącej się śmierci.
Niedowiarstwo przychodzi naturalnie, niewiarę trzeba w sobie wyrobić.
To, co najbardziej cię pociąga, doprowadzi cię w końcu do szaleństwa.
Nic nie porusza się szybciej od światła, może z wyjątkiem złych wieści, ale one kierują się własnymi, szczególnymi prawami.
(...) ja natomiast przepadam za książkami, które w moim życiu stają się ważniejsze niż życie jako takie.
Pytaniem nie można nikogo skrzywdzić.
Ohana to znaczy rodzina.
A w rodzinie nikogo się nie odtrąca ani nie porzuca.
W twoim sercu żyją ludzie, którzy znaleźli tam swój dom.
Pożycz pieniądze swemu nieprzyjacielowi, a go pozyskasz. Pożycz je przyjacielowi, a go stracisz.
– Powiedz mi, jak mnie kochasz.
– Powiem.
– Więc?
– Kocham cię w słońcu. I przy blasku świecy.
Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie –
nawet wtedy gdy ci łyżka spadnie.