
Nic nie izoluje człowieka bardziej niż jego własna przeszłość.
Nic nie izoluje człowieka bardziej niż jego własna przeszłość.
Najstraszniejsze są równania z wiadomą, której nie chcemy przyjąć do wiadomości.
Lepsze miasta, lepsze czasy, lepsza miłość, lepsze szczęście, lepsze cokolwiek, ludzie nigdy ich nie znajdą i nigdy nie przestaną szukać.
Słowami także można uderzyć.
Nawet silniej niż pięścią.
Byliśmy szczęśliwi tak, że ciszę przerywało tylko milczenie.
Rozumiesz wieczność, ale nie doceniasz, jak wiele może zmienić chwila w wieczności.
Czymże jest, Wilhelmie, sercom naszym świat bez miłości? Tym zapewne, czym byłaby bez światła latarnia magiczna. Ledwo wstawisz w nią lampkę, natomiast jawią się na białej ścianie barwne obrazy! A choćby były one tylko przelotnymi złudami, to jednak są nam szczęściem, stoimy jak młodziki
i z zachwytem patrzymy
na to cudowne zjawisko.
Czasami czuje się bardzo skomplikowana dla samej siebie.
To miasto ma czarodziejską moc. Zanim się człowiek obejrzy, wejdzie mu pod skórę i skradnie duszę.
Kiedy konto bankowe i bilans inwestycji wykazują zero, każda satysfakcja jest dobra.
Ostatecznie stajesz się kimś tylko po to, by nim być - a co potem?