Bawimy się w grę, która przypomina nieprzerwane zadeptywanie kretowisk.
Bawimy się w grę, która przypomina nieprzerwane zadeptywanie kretowisk.
Nic do niego nie czuła, więc nie mógł jej zranić.
Złych wspomnień nie musisz brać ze sobą. I bez tego będą cię prześladować.
Można milczeć i milczeniem ranić kogoś.
Kiedy jestem w ciemnościach, chcę myśleć że jestem w świetle, z tobą.
Zaczynam pojmować, że jedno życie to zdecydowanie za mało.
To dopiero początek i nic z tego, co nas czeka, nie będzie proste.
Istnieje tylko jeden rozsądny powód, by wejść w paszczę Śmierci: żeby mu ukraść złote zęby.
W święty August koniec burz.
Nieoczekiwane propozycje podróży są lekcjami tańca udzielanymi nam przez Boga.
Można przegrać na wiele sposobów. Czasem przegrana bywa poniekąd zwycięstwem.