"Życie zawsze będzie krótsze niż śmierć"
"Życie zawsze będzie krótsze niż śmierć"
Kto się rozczarowuje wolnością, ten ją zdradza i sam sobie wystawia świadectwo skretynienia.
Kiedy się jest bogiem, kłopot polega na tym, że nie ma się do kogo modlić.
Każdy wie, że nie ma nic smutniejszego niż niedzielne popołudnia.
Ból po stracie jest tak silny, jak silna była więź.
Może ludzie przestali po prostu szanować przestrzeń osobistą, cenny czas? Zarzucają się nawzajem nawałem słów, żądają na nie natychmiastowej odpowiedzi, a potem dziwią się, że dzień jest za krótki.
Patrzyła na niego przez krótką chwilę i właśnie wtedy, w momencie, gdy spojrzała mu prosto w twarz, poczuła, że coś w niej drgnęło. Chciałaby powiedzieć, że drgnęło leciutko, ot, niezauważalnie, lecz było zupełnie inaczej. Było tak, jakby serce zaczęło pompować krew czterema komorami naraz, zalewając nią i płuca, i całe ciało.
Przeciwności losu powodują,
że jedni się załamują, a inni łamią rekordy.
Zbieg okoliczności - to nie jest koszerne słowo.
Z chorobą jest tak jak ze śmiercią.
Jest faktem. Nie jest żadną karą.
Gdy w grę wchodzi przeznaczenie, diabli biorą wolność wyboru.