
Nie widziałem już nic prócz ciemności.
Nie widziałem już nic
prócz ciemności.
Wziął się w końcu w garść i rzucił kilka zdań o swojej obecnej sytuacji życiowej, lecz ponieważ starał się omijać wszystko, co nieprzyjemne, nie miał zbyt wiele do powiedzenia.
Pisanie jest jak całowanie, tyle że bez ust. Pisanie jest całowaniem głową.
Cel jest na końcu każdej drogi. Każdy go ma.
Nikt nie jest za stary na marzenia, tak jak marzenia nigdy się nie starzeją.
Wśród tysięcy zwierząt tylko człowiek wsłuchuje się w milczenie.
A kiedy nie ma już
nadziei, czas staje się karą.
Deszcze listopadowe budzą
wiatry grudniowe.
Rodzina: najnowszy sport ekstremalny.
Na pewno właśnie na tym polega piekło.
Na powtarzalności.
Zaufaj mi, jestem geniuszem.