Miłość jest tęsknotą po utraconej połowie nas samych.
Miłość jest tęsknotą po utraconej połowie nas samych.
Nie pozwalali mu czytać, więc umarł z głodu.
Może prawdziwe uczucie to nie nagły płomień, trzęsienie ziemi. Może wystarczy dotknięcie dłoni, silny uścisk ramion, łagodny głos. I może nie od razu zmienia świat, a jedynie dwa życia na lepsze, trochę spokojniejsze i nie tak strasznie samotne.
Zło nie lubi na siebie patrzeć.
Nigdy nie myśl o przyszłości. Ona i tak przyjdzie.
Miłość – zabije cię i jednocześnie ocali.
Może żałowałem samej podróży, lecz nie jej celu.
Bo tak to już jest z modlitwami.
Są jak elektryka, wprawia w ruch różne rzeczy.
Depresja to więzienie, do którego mamy klucz, tylko nigdy nie chce nam się go szukać.
Ale człowiek taki już jest - pocieszyła się. - Zastępuje strachem większą część swoich emocji.
Czasami po prostu nie było dobrych wyborów.