
Żałować własnych doświadczeń to zatrzymać swój rozwój. Wyrzekać się ich, ...
Żałować własnych doświadczeń to zatrzymać swój rozwój. Wyrzekać się ich, to wkładać kłamstwo w usta swego życia. To tyle zaprzeczać własnej duszy.
Noc wycisza. Noc jest magiczna. Nocą słowa stają się puszyste jak koty, ciche, skradają się, mruczą, kłamstwa chowają się przed nimi jak myszy, łatwiej jest powiedzieć prawdę. Nocą ludzie wydają się bliżsi, wszystko zniża się do szeptu, wszystko czuje się bardziej.
Jeśli nie odczuwamy bólu, nie mamy też potrzeby, aby zmienić coś w naszym życiu.
Całe to miejsce to takie piękne rumiane jabłko, tyle że zgniłe w środku.
Ja chcę być metafizycznie szczęśliwa i koniec.
Im bardziej ktoś odpychany tym łatwiej nabrać mu prędkości.
To, co dajesz światu, wróci do ciebie.
Nawet najdzielniejszym zdarza się upadek.
Jesteś uosobieniem huśtawki emocjonalnej, a ja miałam dosyć bujania.
Nic i nikt nie dostaje już drugiej szansy, chyba żeby poczuć wyrzuty sumienia.
Nie wpajajcie dzieciom martwej wiedzy, ale dawajcie pewien styl myślenia, który pozwoli ująć istotę rzeczy.