Film to życie, z którego wymazano plamy nudy.
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy.
Jutro nie istnieje, dopóki nie nadejdzie.
Z własnego piekła nie można nigdzie uciec.
Słuchaj mnie uważnie, panie Garron, bo właśnie mówię ci, że cię kocham.
Przebił na wylot jego mądre, naiwne, uparte, nadopiekuńcze serce.
Kiedy wielbłąd chce trawy, musi wyciągnąć po nią szyję.
(...) bez bólu nie ma radości. To równowaga pozwala doceniać ekstrema.
Jestem opętany przez wiecznie nienasycone demony dotyku.
A ja świata nienawidzę, bo zżera go arogancja,
Biorę od niego dokładnie tyle, ile mogę dać,
Czasami mnie diabeł kusi, by uwierzyć w Boga.
Idea nie jest rzeczywistością, idea wina nie jest winem, idea kobiety nie jest kobietą.