
Czasem ogarnia mnie poczucie winy, że jestem szczęśliwy.
Czasem ogarnia mnie poczucie winy, że jestem szczęśliwy.
Wszystko zmieniło się tej nocy, kiedy zobaczyłam, jak płonący chłopak spada z nieba.
Mówi się, że litość to nieprzyjemna rzecz, ale jest lepsza niż nienawiść.
Gdyby przyroda przeznaczyła człowieka
do szczęścia, nie dałaby mu rozumu.
Sprawa była tak przezroczysta, że wszyscy sobie o nią łeb rozwalali.
Moja miłość miała na imię Tanja. Była Niemką o słowiańskim imieniu. Skąd u jej rodziców taki wschodni sentyment? Czyżby słabość do wspólnej polityki (pakt Ribbentrop–Mołotow…)? Już samo jej imię, Tanja, nosi w sobie nutę nostalgii jak rosyjskie piosenki o tęsknocie i samotności, jak stepy akermańskie, jak mickiewiczowskie: „(…) jedźmy, nikt nie woła…
Żaden inny nawet w całości nie jest taki dobry jak ty w połowie.
Jest do ciebie przywiązany - powiedziała Królowa. - Ale czy cię kocha?
Zdrada boli najbardziej, gdy zdradza ten komu bezgranicznie ufamy
Nauka to klucz do sukcesu.
Ja nie byłam gotowa na cierpienie.