Moja głowa nie czuje się dobrze.Nie czuje się dobrze i ...
Moja głowa nie czuje się dobrze.Nie czuje się dobrze i jest jej zimno.
Jesteśmy tylko maleńkim płomykiem w wieczności.
(...) a potem przyszła cisza, wielka cisza i zrozumiałem, że to w niej jest ukryte szczęście, za którym ludzie tak gonią
Wiem, że czasami gubimy coś bezpowrotnie, to się zdarza. Pamiętamy, że mieliśmy to kiedyś
i już. Tyle, że to, co zgubiliśmy, bywa wszystkim, cośmy mieli.
Czy ja wariuję? Czy tak to się zaczyna? Czy jestem jak ten ręcznik papierowy, który po zmoczeniu rozlatuje się, rozpada? Cienka błonka normalności.
Nie dziękuj mi za mówienie ci prawdy, kiedy kłamstwo byłoby dla ciebie zbawieniem.
Tak to już jest, zdrajcy zdradzają zdrajców.
Są jednak takie poranki, że budzisz się i przestajesz wierzyć, że gdziekolwiek na świecie jest pięknie. Albo że on w ogóle istnieje, że jest jeszcze coś poza tym jednym pokojem, gdzie trzymasz smutek w sobie.
Była ogniem. Była ciemnością. Była pyłem, krwią i cieniem.
Jak szybko i nieodwołalnie JEST przechodzi w BYŁO.
Patrzę w jego oczy nieznające smutku i drzwi w moim sercu otwierają się z hukiem.