
W ciemności człowiek zanika.
W ciemności człowiek zanika.
Gdyby istniała taka choroba jak nieuleczalny liberalizm, umarłabyś w dzieciństwie.
Są takie osoby, o których wiesz, po prostu
masz przeczucie, że zostaną z Tobą na zawsze.
Czasem znikają na jakiś czas, ale więź pozostaje
i wraca się do siebie, jakby nigdy nic się nie zdarzyło,
jakby czas stanął w miejscu. Zaczynasz rozmawiać
i czujesz, jakbyście się widzieli wczoraj.
Lepiej zostać samemu niż w złej kompanii.
Precz z nieśmiałością; dziś czuję w sobie odwagę!
Osobno jesteśmy niepełni,
lecz razem stanowimy całość.
Niewykluczone, że talent to umiejętność wyrażenia głębokiej myśli w prosty sposób.
Może zawsze, kiedy się zakochujesz, jest tak, jakby to było po raz pierwszy.
[...] ludzkość zszarzała i zgłupiała w tej cywilizacji, której rozkazy bezmyślnie powtarza: ludzie w zadziwiający sposób zaczęli się do siebie upodabniać, w strojach, w rozrywkach, w stylu życia i także w sprawach duchowych.
Nienawiść to piekło, ludzie zamknięci z sobą w wiecznej nienawiści też.
Moja mała, ja tak tęsknię za Tobą, że mi się w głowie mąci i sam snuję jakieś idiotyczne opowieści. Jeśli nie wrócę do Ciebie to chyba umrę, a Ty wiesz, że jestem specjalistą w reżyserowaniu nieszczęścia.