Muszę zmajstrować sobie uśmiech, uzbroić się weń, schronić się pod ...
Muszę zmajstrować sobie uśmiech, uzbroić się weń, schronić się pod jego opieką, mieć czym odgrodzić się od świata, zamaskować swe rany, wreszcie wyćwiczyć się w noszeniu maski.
Zacząłem liczyć durni, którzy mnie mijali.
W ciągu 2 i pół minuty naliczyłem 50,
po czym skręciłem do najbliższego baru.
Ale trzeba umieć także przegrywać. Inaczej nie można by żyć.
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować tyle miejsca, znacznie więcej niż obecność.
Nie kochaj za urodę bo przeminie.
Nie kochaj za włosy bo posiwieją i
się przerzedzą. Nie kochaj za gładką
skórę bo zwiotczeje i się pomarszczy.
Nie kochaj za figurę bo łatwo ją stracić.
Nie zakochuj się w charakterze bo on
też może się zmienić. Zakochaj się w
oczach. Tylko one przez całe życie
pozostaną tak samo piękne. W oczach
jest ukryta prawda o człowieku.
Miłość nie jest moralna, czy niemoralna. Po prosu jest.
Zapomnienie było jedyną szansą ucieczki.
Gdzie nie ma miłości, tam połóż miłość, a znajdziesz miłość.
Bo jak długo można tęsknić za człowiekiem, o którym wiesz, że już nigdy do ciebie nie wróci?
"Tak naprawdę to samotność można odnaleźć tylko w deszczu i innym człowieku...."
Zbrodnia i kara, krzywda i zemsta, wcześniej czy później, ale zawsze idą w parze.