
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować ...
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować tyle miejsca, znacznie więcej niż obecność.
Nadzieja zmienia życie, daje siłę temu, kto nie ma nic innego.
Mądrzy zastanawiają się, głupcy decydują.
Chociaż dzielą nas tysiące mil, ten sam księżyc świeci nad nami.
Raz wyszłaś za mąż na złość, a raz dla pieniędzy. Czy myślałaś kiedyś o wyjściu za mąż dla przyjemności?
Czasami musisz sobie odpuścić i dać się ponieś biegowi wydarzeń.
Powtarzanie czegoś w kółko nie oznacza, że to prawda.
Nic nie jest twoje, jeśli nie potrafisz się tego wyzbyć.
Czasami trafiasz na książkę, która przepełnia cię dziwną ewangeliczną gorliwością oraz niezachwianą pewnością, że roztrzaskany na kawałki świat nigdy już nie będzie stanowił całości, dopóki wszyscy żyjący ludzie jej nie przeczytają. Ale są też dzieła takie jak to, o których możesz opowiadać innym, książki tak rzadkie i wyjątkowe, i twoje, że dzielenie się nimi wydaje się niemalże zdradą.
Zmarli pozostawiają wśród nas swoje cienie, jak echo w przestrzeni, w której niegdyś żyli. Prześladują nas, nie przekwitając, nie starzejąc się tak jak my. Strata, którą opłakujemy, nie wpływa na ich przyszłość, lecz wyłącznie na naszą.
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.