Ustanie cichy szloch serc naszych, zdjętych trwogą. Co żyć nie ...
Ustanie cichy szloch serc naszych, zdjętych trwogą.
Co żyć nie potrafią i umrzeć nie mogą...
Jesteś największym ryzykiem, jakie kiedykolwiek podjąłem. – Pocałował mnie delikatnie. – I największą wygraną.
A przecież kochałam, tak mocno, że byłam gotowa umrzeć dla idei.
Niesamowite jak paradoksalnie układa się życie:
najpierw bardzo czegoś pragniesz i nie możesz
się doczekać, a potem, kiedy jest już po wszystkim,
marzysz tylko o tym, by cofnąć czas i wrócić do dni,
gdy wszystko było po staremu.
Planowanie tym różni się od marzenia, czym marsz od tańca.
ludzie ludziom zgotowali ten los
Największej mądrości życiowej nie uczą nas zakurzone tomy dzieł filozoficznych, ale ludzkie czyny, każdy oddech i gest współczucia.
Gdyby miłość była prostą sprawą, moglibyśmy iść teraz przytuleni do siebie, a słowa piosenki opowiadałyby historię naszej miłości.
Życie nie jest pieśnią, kochanie. Może sama się kiedyś przekonasz ku własnemu smutkowi.
Okno na świat można zasłonić gazetą.
Potrafimy tylko wznosić pomniki coraz większe, coraz wyższe, ale pamiętać - pamiętać już nie umiemy.