- Nie umawiam się z nieznajomymi. - oświadczyłam. - Na ...
- Nie umawiam się z nieznajomymi. - oświadczyłam.
- Na szczęście ja tak. Przyjadę o piątej.
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
Lepiej się nie zmieniać, niż stać się kimś, w kim nie rozpoznamy siebie.
Nikt się do mnie nie odzywa, nawet popielniczka.
Byłem szlachetnym sokołem, panem nieba! Zerwałem się z chodnika i wleciałem prosto w płot.
Przyjaciele nie należą do was, to wy należycie do przyjaciół.
Choroba i uzdrowienie tkwią w każdym sercu. Każda dłoń niesie śmierć i zbawienie.
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam dokąd chcą.
Tak krawiec kraje, jak mu materii staje.
Mój dom to moja twierdza.
Dopiero gdy stracimy wszystko, stajemy się zdolni do wszystkiego.