- Nie umawiam się z nieznajomymi. - oświadczyłam. - Na ...
- Nie umawiam się z nieznajomymi. - oświadczyłam.
- Na szczęście ja tak. Przyjadę o piątej.
Gdy oceniasz ludzi, nie masz czasu ich kochać.
Przez kilka kolejnych dni odkrywam, dlaczego za symbol miłości uznaje się serce. Naukowo rzecz biorąc, kocha się przecież mózgiem.
A jednak nikt nie rysuje pofalowanych półkul mózgowych, gdy jest zakochany. Teraz wiem dlaczego. Bo gdy się cierpi z miłości, naprawdę boli w klatce piersiowej.
To jest prawdziwy, fizyczny ból.
Albo może raczej okropny ciężar.
Odrobina cierpienia sprawia, że sukces jest słodszy.
Każdy człowiek był kiedyś zraniony. Niektóre rany ładnie się goją, inne długo się jątrzą. Blizny na sercu - każda z nich coś znaczy, każda ma swoją historię.
Co zwykły, ciężko pracujący tyran może osiągnąć wobec jeszcze większego,
wielogłowego tyrana opinii publicznej
oraz nieszczęśliwie wolnej prasy? [Vetinari].
Nie chciała, aby widział, że płacze. Była przecież tak dumna.
Litować sie można nad kimś, kto potrzebuje pomocy, a ty przecież sobie świetnie radzisz, prawda?
Ideał nigdy nie trwa dłużej niż chwilę.
Jeśli znów za mną pójdziesz, to tak ci przywalę, że ockniesz się w przyszłym tygodniu. Dotarło?
Język grzechu jest uniwersalny.