Mówisz, że kochasz deszcz, a rozkładasz parasolkę,
gdy zaczyna padać. Mówisz, że kochasz słońce, a chowasz się w cieniu, gdy zaczyna grzać. Mówisz, że kochasz wiatr, a zamykasz okno,gdy zaczyna wiać.
Właśnie dlatego boję się, gdy mówisz, że kochasz mnie.
Jeszcze będziemy mieli czas żeby myśleć jak dorośli.
Samodzielne myślenie. To najgorsza przewina, prawda?
Życie nie jest tym, co żyjemy, to, co my sobie wyobrazić, że żyjemy.
Dotykam twoich ust, palcem dotykam brzegu twoich ust, rysuję je tak, jakby wychodziły spod mojej ręki, jakby po raz pierwszy twoje usta miały się otworzyć, i wystarczy, bym zamknął oczy, aby zmazać to wszystko i zacząć od nowa.
Kłamcy wszędzie widzą sobie podobnych.
Gaśniesz, bo wszystko ukrywasz, swoje emocje, problemy, swoją historię. Nie wiesz, kim jesteś, więc budujesz, nie czerpiąc z siebie.
Należę do ludzi, których kocham.
Nie jestem biedny jestem jaki jestem.
Ufam mu na tyle, na ile sama mogę przesunąć fortepian.
Morał każdej historii zależy od usposobienia człowieka, który ją opowiada.
